PALOMINO
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Horrses
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Białe klify

Go down 
+2
Kelaya
Actidis
6 posters
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Melisandre
Źrebak



Liczba postów : 40
Join date : 09/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyCzw Sie 11, 2016 3:19 pm

Klaczka uniosła ognistorudy łeb i bez namysłu odpowiedziała rżeniem równie głośnym, ale za to cieńszym od nieznajomej - w końcu była sporo młodsza. Zachowała się tak przyjaźnie tylko dlatego, że jej rozmówczyni była... rozmówczynią. A nie rozmówcą. Inaczej pewnie zachowywałaby miłą maskę tylko do pewnego momentu - momentu, w którym będzie na tyle blisko, by delikwenta z całą mocą i determinacją zepchnąć z klifu do wody. Przyzwyczajenia.
- Ave, cna pani! - powiedziała młoda klacz z patosem i roześmiała się szczerze. Lubiła towarzystwo. Lubiła inne konie pod warunkiem, że były klaczami albo bardzo przystojnymi, uległymi jej ogierami. Tak, wtedy możliwe, że przełamanie lodów i sadystycznych zapędów Melisandre będzie nieco bardziej... możliwe. Teraz jeszcze była młoda - póki co nie przesiąkła swoją nienawiścią od podszewki i zachowała instynkt samozachowawczy. - Rozmyślasz, czy rzucić się z klifu? - zapytała z uśmiechem i podeszła do samiutkiej krawędzi białej skały, by zabalansować niebezpiecznie na czubkach przednich kopyt. Było to niebezpieczne, ale... cóż, ciało młodocianej mistrzyni skoków doskonale trzymało równowagę.
Powrót do góry Go down
Vivenne

Vivenne


Liczba postów : 36
Join date : 11/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyCzw Sie 11, 2016 4:42 pm

Vivenne przykłusowała sobie tutaj spokojnie jednak z pełną gracją i lekkością. Jej kopyta, można powiedzieć, muskały podłoże po którym się poruszała. Przed sobą zobaczyła dwie postacie. Bardzo się różniły. Jedna była maści kasztanowatej natomiast druga? Praktycznie całkowita odwrotność Viv. Była siwa z czarną grzywą, ogonem i nogami. Viv zaśmiała się w duchu. Cuż za zbieg okoliczności. Na sekundę na jej pysku pojawił się uśmiech. Dojeżdżając do, jak się okazało, klaczy wyprostowała się dumnie i wypięła pierś. Zatrzymała się z kłusu i odezwała. Witajcie, jak się zwiecie ? Zapytała patrząc w oczy klaczy jak na razie- dosyć przyjaźnie. Nabrała powietrza do płuc i poczuła mieszający się zapach śniegu i chłodu z ciepłem i słońcem. W tamtej chwili nie bardzo wiedziała co to znaczy i który zapach należy do której z klacz. Zignorowała to pilnie przyglądając się klaczą. Teraz dostrzegła czarny "pas" na kręgosłupie jasnej i błękitne oczy drugiej.
Uśmiechnęła się dosyć przyjaźnie bo może mają coś wartego starań ? Jeśli nie taktyka Vivenne szybko się zmieni.
Powrót do góry Go down
Heraquim
Zwykły koń
Heraquim


Liczba postów : 39
Join date : 10/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyCzw Sie 11, 2016 8:13 pm

Hera dopiero teraz dostrzegłą, że ruda, którą wzięła za klacz, w rzeczywistości jest ledwie źrebaczkiem. Nie mogł mieć więcej niż dwa lata, ale i tak była całkiem wysoka i prezentowała się dość okazale. Kiedy znalazła się jeszcze bliżej, Heraquim poczuła od niej charakterystyczną, kwaśną woń Salasairu. To zraziło ją nieco ale przecież to było zwykłe dziecko. Raczej nie miało wpływu na swoje stado, które nigdy nie będzie cieszyć się pozytywna opinią, o ile nie dojdzie do zmiany władzy. Zamaskowała chwilową niechęć krótkim parsknięciem.
- Nie jestem aż tak zdesperowana - mruknęła - Na szczęście, nie mam powodu.
Odpowiedziała klaczce niezbyt poważnie, na niezbyt poważnie zadane pytanie. Heraquim nie chciała żeby rozmowa zeszła na odbieranie sobie życia za pomocą klifu, skał i wody. Problem rozwiązało nagłe pojawienie się nowej klaczy. Hera odniosła wrażenie, że ona równiez należy do ognistego stada, jednak jej zapach nie był tak wyraźny, jak kasztanowatej. Czyżby była świeżym nabytkiem Salasairu? Quim spięła się zaniepokojona obecnością aż dwóch przedstawicielek wrogiej grupy. Żadna z nich nie wydawała sie jej zagrażać, jednak biała zdecydowała się zchować czujność.
- Heraquim - przedstawiła się łypiąc uważnie to na jedną, to na drugą - Miło spotkać inną klacz na tym ponurym pustkowiu.
Biała nie skłamała. Poza tym, że wolałaby spotkać kogoś ze swego stada, całkiem odpowiadało jej towarzystwo nowo poznanych. Nawet lepiej, że były to klacze. Quim zaczynała właśnie ruję i nie życzyła sobie upierdliwej obecności napalonych ogierów w jej pobliżu.

//Wybaczcie za te nacjonalistyczne wstawki, ale muszę zacząć eksponować tę część jej charakteru, skoro ma zostać siepaczem ZSRA xD
Powrót do góry Go down
Melisandre
Źrebak



Liczba postów : 40
Join date : 09/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyCzw Sie 11, 2016 8:50 pm

Widziała, jak tamta wdycha jej woń i marszczy się z niezadowolenia - co mogło oznaczać tylko jedno. Pojętna Melisandre szybko wyciągnęła wnioski i westchnęła, zrezygnowana. Dorośli...
- Nie moja wina, że pochodzę z Salasairu - powiedziała niezbyt przyjaźnie, ale tonem raczej zniechęconym, niż rozdrażnionym. Nie, żeby pochodzenie jej przeszkadzało, kochała ogień. Płonął w jej duszy równie mocno jak chęć do życia. Wyczuwała tylko jej urazę. Mogła na to jedynie wywrócić ślepiami. Koń to koń. To ludzie są ich wrogami.
Zarżała na powitanie kolejnej klaczy, chociaż może nie włożyła w to już tyle samo serca. Chłodne przywitanie nieco ostudziło jej zapał, więc tylko kiwnęła łbem białowłosej, zastanawiając się, czy by dyskretnie - i na tyle taktownie, na ile to możliwe - nie opuścić wybrzeża. W zasadzie przyszła tutaj tylko po to, by popatrzeć na morze. Rzadko miała okazję, na terenach Salasairu niewiele go było. Oczywiście.
- Melisandre - powiedziała dźwięcznie i popatrzyła błękitnymi oczami na nowo przybyłą. Też pochodziła z Ostrych Sosów. - A ty?
Powrót do góry Go down
Vivenne

Vivenne


Liczba postów : 36
Join date : 11/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyCzw Sie 11, 2016 9:25 pm

Vivenne  zdziwiło to jak łatwo klacze, a raczej klacz i źrebak,  wyjawiły swoje imiona. Jakby się jej bały. Viv rozluźniła się, jednak nie nazbyt by być gotową  gdyby któraś chciała ją zaatakować. Oczywiście Melisandra na takową nie wyglądała, dobra Heraquim też nie.   Ja jestem Furia. Odpowiedziała i zachichotała chcąc przekonać klacze że nic im nie zrobi. Ponurym ? Tak sądzisz ? Powiedziała i stanęła na krawędzi klifu. Dobre miejsce by kogoś spławić. zaśmiała się w głowie. Odwróciła głowę w stronę klaczy. Mi się tu podoba, jest dużo miejsca i widoku. Na chwilę zerkneła na w stronę zatoczki i wróciła ku klaczą. Z kąd jesteście ? zapytała mile.
Powrót do góry Go down
Heraquim
Zwykły koń
Heraquim


Liczba postów : 39
Join date : 10/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyCzw Sie 11, 2016 10:20 pm

Quim zauważyła zmianę w zachowaniu młodej klaczy. Nie chciała źle jej potraktować, ona faktycznie nie była niczemu winna.
- Och, ależ nie obrażaj się, moja droga - powiedziała pojednawczo - Przemawia przeze mnie jedynie ostrożność. Czy tego chcesz czy nie, przynależność do stad ma znaczenie. Jesteś jeszcze młoda i pewnie nie wierzysz, że coś mogłoby ci grozić, ale konie nie są miłe. I nie warto tego zakładać. Lepiej wykazać się zapobiegawczością.
Jej negatywne nastawienie w stosunku do klaczy właściwie minęło. Kasztanowa miała poniekąd rację, a Quim doceniała inteligentne osoby. Przeniosła swoją uwagę na drugą rozmówczynię, gdyż tamta odezwała się. Od razu też zabrała się za odpowiedzi.
- Nie miałam na mysli walorów krajobrazowych - uśmiechnęła się - Każde miejsce, choćby nawet nie wiem jak piękne, nie zastąpi miłego towarzystwa. Takie jest moje zdanie.
Biała ceniła sobie obecność innych koni. Nawet bardzo. Samotność doskwierała jej już zbyt długo.
- Aktualnie, jestem ze stada Acaru - odparła może nieco zbyt ostrym tonem.
Nie lubiła kiedy ktoś zanadto wypytywał ją o przeszłość. Głównie dlatego, że nie lubiła o niej mówić. No i niewiele ciekawego miała do powiedzenia w tym temacie. Jej historia była po prostu mało zajmująca - Chociaż od niedawna... Reszta naprawdę nie jest ważna.
Powrót do góry Go down
Melisandre
Źrebak



Liczba postów : 40
Join date : 09/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyPią Sie 12, 2016 9:56 am

Klaczka postawiła wyżej uszy i złagodniała, słysząc pojednawcze słowa. Oczywiście, można powiedzieć, że rozumiała to. Albo raczej pojmowała zasadę. Koń powinien nienawidzić konia, który żyje na innych zasadach.
Ale żaden koń nie jest w stanie wyrządzić mi większej krzywdy, niż zrobili to dwunodzy. Wszyscy jesteśmy na to za słabi. Wszystko, w co wierzyliśmy, co uważamy za słuszne, upadnie, gdy tylko spocznie na tym dłoń o pięciu palcach.
- Ja ci raczej nie zagrażam - zbagatelizowała słowa tamtej z leciutką sugestią uśmiechu na pysku, tym samym chcąc urwać rozmowę. Nie uważała tego za warte ciągnięcia. Po co miałaby tłumaczyć czarnowłosej, że jej fałszywe poczucie bezpieczeństwa, z którym rodzi się każdy szczęśliwy źrebak, zostało już bezceremonialnie odebrane?..
Skupiła swoją uwagę na trzeciej klaczy, szczęście, że była to klacz, która miała na imię Furia. W dodatku chichotała uroczo, czego Melisandre nie była w stanie objąć umysłem.
- I widać morze - wyrwało jej się błogie westchnienie. - Ja uciekłam z ludzkich siedzib - odpowiedziała na swobodne pytanie Furii. O więzach krwi nie zamierzała mówić. To drażliwy temat...
Powrót do góry Go down
Vivenne

Vivenne


Liczba postów : 36
Join date : 11/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyPią Sie 12, 2016 12:39 pm

Ach. Więc o to ci chodziło Heraquim, mi samotność nie przeszkadza. Skończyła krótko przypomninając sobie tego fenka. Gdyby nie on pewnie dawnoby już oszalała.
Klacz uśmiechnęła się do towarzyszek. Gdy Her powiedziała Acar. Oczy Viv natychmiast się powiększyły. Nie żeby się bała, ona już wiedziała co się za niedługo stanie. Musiała jedynie poczekać aż ta młoda pójdzie. Swoje myśli ukryła pod przyjaznym uśmiechem. Melisandre musiała więc należeć do Salasiru. Właściwie Viv mogłaby ją uczyć tego cudownego fachu, musiałabybyć jedynie... ŁADNIEJSZA i mniej pospolita.
Gdy ta się odezwała o morzu Viv od razu miała kilka myśli samobójczych. Nie no, dziewczyno ale odkrycie ! MORZE WIDAĆ ! Jednak w odpowiedzi jedynie przyjaźnie i cicho się zaśmiała.
Powrót do góry Go down
Melisandre
Źrebak



Liczba postów : 40
Join date : 09/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyPią Sie 12, 2016 12:51 pm

// Viv, nie hejtuj tak w myślach tej mojej Melisandry, bo ja jestem człowiek wrażliwy i ranisz moje uczucia XXDD

Klacz popatrzyła na rozluźnioną siwkę i Furię, która napięła wszystkie mięśnie, a w jej oczach lśnił złowrogi błysk. Wiedziała, co się zaraz stanie, i mogła być pewna, że starsze klacze nie chcą jej tu widzieć. Wydęła wzgardliwie wargi. Ona była tu pierwsza! To te dwie powinny stąd zniknąć. Niestety, życie czasami wymaga podejmowania rozważnych decyzji. Natychmiast spięła wszystkie swoje mięśnie. Podchwyciwszy spojrzenie Vivenne, poczuła, jak tamta ją ocenia. Widziała sugestie pod przyjaznym spojrzeniem. Bezceremonialnie splunęła karej pod kopyta. Nie polubiła jej.
- Miłej odsiadki - powiedziała do Quim niemal pogodnie, mijając ją i wiedząc już, co się święci.
Po czym, ku zadowoleniu ich obu, niespiesznie zniknęła im z oczu.

z/t
Powrót do góry Go down
Heraquim
Zwykły koń
Heraquim


Liczba postów : 39
Join date : 10/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyPią Sie 12, 2016 1:14 pm

Sprawy potoczyły się niezwykle szybko, a sytuacja, zanim Biała zdążyła się zorientować, z miłej i przyjaznej stała się dość groźna. Błysk w oczach Furii, nagła zmiana jej nastawienia. Młoda klacz najwyraźniej pierwsza doszła do wniosku, co się za chwilę wydarzy i postanowiła dyplomatycznie się oddalić. Miała rację, sprawa przestawała dotyczyć jej osoby. Quim miała w pamięci jej słowa sprzed zaledwie kilku chwil. Ja ci raczej nie zagrażam. Racja. Nie jej winą było, że należała do stada psychopatów, jednak nie zdawała sobie sprawy, że to MA znaczenie. Albo przynajmniej nie bardzo ją to interesowało. Cholera. Sytuacja nie była przyjemna. Melisandre splunęła arogancko pod nogi swej współstadowniczki, czym, pomimo swej teoretycznej ignorancji, zapunktowała w oczach Białej. Tyle, że teraz nie bardzo mogła jej się przydać do czego kolwiek. Odprowadziła wzrokiem klaczkę, kątem oka nie przestając jednocześnie obserwować rywalkę.
Quim nastroszyła się i spięła mięśnie rzucając Furii wyzywające spojrzenie.
- I co mi zrobisz? - rzuciła prosto z mostu.
Powrót do góry Go down
Vivenne

Vivenne


Liczba postów : 36
Join date : 11/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyPią Sie 12, 2016 1:42 pm

Widok odchodzącej klaczki niezwykle ucieszył Viv. Oczywiście trochę kultury i opanowania by jej się przydało jednak Vivenne nie zwróciła na nią uwagi. Teraz liczyła się jedynie Heraquim. Spojrzała na nią z zaciętością lecz na jej pysku malował się złowrogi uśmiech. Gdy ta się jej zapytała co jej zrobi postąpiła krok do przodu i się zaśmiała. Biedna, zagubiona duszyczka. pomyślała i podeszła bliżej. Czemu się tak spinasz, kochana. Ja nic ci nie zrobię. Viv zerwała się do galopu. Z prędkoscią światła zażuciła pierwszą linę obwiązując jej nogi, druga poszybowała na szyję. Tak było z kolejnymi sześcioma. Każdy zawiązany na mocny słupeł nie możliwy do rozplątania Oczywiście dla Viv on był banalny dka nowej, no nie wydaje mi się.
Po wszystkim Viv stanęła na przeciwko Heraquim ze uśmieszkiem. Nic, oprócz tego. Pójdziesz ze mną po dobroci czy wolisz abym sie musiała szarpać ? Zapytała uśmiechając się szeroko.
Powrót do góry Go down
Heraquim
Zwykły koń
Heraquim


Liczba postów : 39
Join date : 10/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyPią Sie 12, 2016 3:52 pm

Gówno prawda. Czy karuska serio podejrzewała, że ktokolwiek kupi jej kłamliwe łgarstwa? Biała aż się cała zjeżyła, o ile w przypadku koni to w ogóle możliwe. Dokonała szybkiej analizy sytuacji. Bez bicia przyznała, że nie ma większych szans w tym starciu. Może w równej i uczciwej walce, dała by sobie radę z podobną przeciwniczką, jednak zdradziecka żmija już zdążyła zarzucić na jej szyję i nogi liny. W tej sytuacji ucieczka stała się niemożliwa. Quim wiedziała doskonale, że, wcześniej czy później, Furia i tak zaciągnie ją do swoich lochów. Nie byłaby jednak sobą, gdyby tak zwyczajnie poddała się bez walki. Nie będzie Sos Pomidorowy pluł nam w twarz! Nawet niezłe, na okrzyk bojowy. Klacz wierzgnęła dziko, bez trudu zrywając dwie pierwsze liny, które krępowały jej przednie nogi i zaciskały się na szyi. Niestety, szybko zastąpiły je kolejne.

Spoiler:

Quim udało się pozbyć wszystkich tych, które obwiązały jej nogi, tak, by mogła swobodnie się poruszać. Cztery z pętli jednak nadal zwisało z jej szyi, udaremniając wszelkie próby ucieczki.
- Pieprzone krasne sługusy - wypluła z siebie to, i jeszcze kilka innych przekleństw pod adresem karej - Ze mną nie będzie tak łatwo!
Zaparła się mocno, ryjąc w ziemi kopytami. Teraz ewentualne szarpanie za linę, nie dało by zamierzonego efektu.
- Masz jeszcze jakieś sugestie co do pokojowych rozwiązań? - prychnęła odwołując się do wcześniejszych słów klaczy - Może sobie pójdziesz?
Heraquim była zrezygnowana, ale i zdesperowana. Czy ona nie może dostać chociaż chwili spokoju? Czy to tak wiele? Nie bardzo obchodziło ją, co Furia postanowi z nią zrobić. Raczej jej nie zgwałci, prawda? No ja mam nadzieję xD Na pewno jednak nie zrezygnuje, i o tym Biała wiedziała doskonale. Nadarzyła się więc niezła okazja, by porządnie naubliżać wrogom Acaru.
- Wy wszyscy jesteście naprawdę żałośni - wydęła wargi pokazując, jak wielką pogardą darzy swą niedoszłą porywaczkę - Robisz to tylko po to, żeby zyskać uznanie waszego przywódcy?
Chwilę szukała imienia w pamięci - Alcandra? Liczysz, że cię doceni? Biedactwo! - zakpiła.
Nie znała władcy Salasiru osobiście, jednak krążyło o nim wystarczająco wiele pikantnych plotek, by Quim wyrobiła sobie o nim opinię.
- Wszyscy wiedzą, jak on traktuje swoje wierne wojowniczki.
Acar bardzo różnił się od Salasiru. Podstawową różnicą była właśnie osoba władzy i narzucane przez nią zasady i przekonania. Dla Białej rachunek był prosty. Nie jesteś ze mną, jesteś przeciwko mnie. Alcander miał opinię mordercy i gwałciciela, podobnie jak całe jego stado.
Powrót do góry Go down
Vivenne

Vivenne


Liczba postów : 36
Join date : 11/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyPią Sie 12, 2016 4:11 pm

//No ja mam nadzieję- you made my day !
Z każdym szybszym ruchem liny zaciskały się mocniej. Viv patrzyła na swoją ofiarę z "żalem". Nie odpowiadała na jej wyzwiska. Jedyne co było na jej pysku w tej chwili to uśmiech. Dla twojego dobra lepiej byś się nie szarpała. Powiedziała mając nadzieję że ta sama zrozumie o co chodzi. Na głupią nie wyglądała. Gdy Heraquim zaczęła mówić o władcy Viv jedynie się zaśmiała. Właśnie jej ofiara dała jej świetny pomysł poza tym zdradziła imię władcy. takie informacje się przydadzą. Nagle w głowie Viv pojawił się pomysł. Spojrzała oceniając na klacz. Na słabą nie wyglądała. Oczywiście była zdecydowanie słabsza od Vivenne jednak nie nazbyt. Chodź. Powiedziała krótko chwytając jedną z lin w zęby, by mogła prowadzić Heraquim, po czym szarpnęła by się ruszyła.
Powrót do góry Go down
Heraquim
Zwykły koń
Heraquim


Liczba postów : 39
Join date : 10/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyPią Sie 12, 2016 6:41 pm

Nie zamierzała się tu długo rozwodzić nad swymi działaniami, czy też bawić się w swoją lub Furii analizę charakterologiczną. Okresliła już swoje stanowisko w sprawie tego, co myślała o słowach klaczy. O jej wspaniałomyślnych radach i jeszcze bardziej wspaniałomyślnym "Chodź" również. Prychnęła demonstracyjnie i zarzuciła głową, testując jak mocno jej przeciwniczka ściska w zębach linę. Mocno, niestety. Z braku inncyh pomysłów na rozwiązanie tej sytuacji przeniosła większość ciężaru ciała na tylne kończyny i jeszcze mocniej zaparła się o ziemię.
- Nie - oświadczyła krnąbrnie i z najwyższą pogardą - I co mi zrobisz? - powtórzyła.
Powrót do góry Go down
Vivenne

Vivenne


Liczba postów : 36
Join date : 11/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyPią Sie 12, 2016 7:40 pm

Gdy Her zaczęła się opierać na drugi bok Viv ją puściła. Przez to że była cała w linach i swojej głupoty prawdopodobnie się przewróciła na co Vivenne zaśmiała się głośno. Chciałam dobrze, sama sobie utrudniasz. Powiedziała miłym tonem po czym podeszła i zacisnęła węzy ciaśniej. Chwyciła znów linę i zaczęła najzwyklej w świecie ciągnąć. Her nie miała szans z Vivenne, która o tym bardzo dobrze wiedziała.
z/t

//Sorki że krótkie ale pisać mi się nie chce XD
Powrót do góry Go down
Heraquim
Zwykły koń
Heraquim


Liczba postów : 39
Join date : 10/08/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyPią Sie 12, 2016 7:49 pm

Wbrew nadziejom Furii, Quim nie fiknęła kozła niczym niezbyt stabilny źrebak. To, że wcześniej przeniosła swój ciężar ciała na zad, nie oznaczało, że opierała się na napiętej linie, lecz na tylnych nogach. Pomimo swojego sukcesu powoli zaczynała męczyć ją już ta zabawa. Od samego początku miała świadomość, że nie uda jej się oswobodzić. Mogła jedynie liczyć na łaskę klaczy, albo pójść z nią grzecznie do lochów. Czemu więc, wybierając drugą opcję, nie miałaby jej nieco utrudnić zadania?
Chciałam dobrze - zabawne. Ciekawy sposób na okazanie swej dobrej woli, porwanie.
- Nominuję cię do przyznania pokojowej nagrody Nobla, nie ma co - mruknęła zaczepnie, jednak poluźniła nacisk na linę, krępującą jej szyję i w miarę posłusznie ruszyła za karą klaczą.

z/t
Powrót do góry Go down
Alcander
Władca
Alcander


Liczba postów : 305
Join date : 19/07/2016

Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 EmptyPią Sie 12, 2016 8:18 pm

Porwanie zakończone sukcesem.
Vivienne, otrzymujesz +2S
Powrót do góry Go down
https://palomino.forumpolish.com
Sponsored content





Białe klify - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Białe klify   Białe klify - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Białe klify
Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PALOMINO :: ZIEMIE NICZYJE :: Lazurowe Morze-
Skocz do: