PALOMINO
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Horrses
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Gorące źródła

Go down 
5 posters
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Pożeracz Dusz
Władca
Pożeracz Dusz


Liczba postów : 232
Join date : 21/07/2016
Skąd : Zaświaty.

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyPią Lip 22, 2016 11:08 am

Wyobraź sobie, że przemierzasz lodowiec. Idziesz już tak długo, że zdaje ci się, że nigdy nie robiłeś niczego innego. Twoje ciało jest wyziębione, drży. Potrzebujesz czegoś, co cię ogrzeje, inaczej już po tobie.
Znajdujesz je. W miejscu, w którym lodowiec łączy się z wzniesieniami kamienistych gór, znajdujesz coś na kształt naturalnie utworzonych, lodowych basenów. Są pełne gorącej lub letniej wody. Górskie powietrze dookoła jest mroźne i przesycone parą.
Nie ma tu żadnych drzew, są tylko skały, kamienie i formy utworzone z ziarnistego lodu. Często przychodzą tu zwierzęta mieszkające w pobliżach alabastrowego lodowca by ugasić pragnienie, ukoić zmarznięte ciała i zaznać nieco spokoju. Oraz zapolować. To coś w rodzaju termalnego wodopoju. Cudowne wytchnienie od zimnej codzienności.
Powrót do góry Go down
Cogu
Rumak
Cogu


Liczba postów : 372
Join date : 27/07/2016
Age : 23
Skąd : stado które uciekło z hodowlii rasy Tennessee Walker

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyNie Lip 31, 2016 1:39 pm

Cogu przybył tu spokojnym stępem. Ogier chciał nieco ochłonąć po spotkaniu z panną La Morte. Dziwił się że udało mu się zachować spokój. Teraz gdy miał czas przemyśleć tą rozmowę wrzała w nim złość. W oddali ujrzał parę wodną która jakby wydobywała się z ziemi. Przyspieszył kroku. Chwila wystarczyła by domyomyślił się czym jest ten zbiornik wodny. Stanął na skraju i włożył prawą, przednią nogę by sprawdzić temperaturę wody. Była ciepła więc postanowił się napić. Gdy zbliżył pysk ku tafli poczuł przeszywające zimno w okolocy pęciny nogi, którą uprzednio włożył do wody, zignorował to i pociągnął kilka łyków ciepłej wody. Spojrzał w dal i podniósł głowę po czym obejrzał się w okół. Czuł czyjąś obecność- z pewnością nie był z Acaru...
//misti czekam Smile
Powrót do góry Go down
Mistiness
Rumak
Mistiness


Liczba postów : 265
Join date : 29/07/2016

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyNie Lip 31, 2016 5:25 pm

Bardzo długo przemierzała lodowiec i myślała, że to już jej koniec. Mistiness trzęsła się z zimna. Nie była raczej najwytrzymalszą rasą. Nagle zobaczyła parę unoszącą się kilkadziesiąt metrów dalej. Zaczęła biec resztką sił i stanęła przed gorącym źródłem. Drżała jak osika. Od razu włożyła nogi do ciepłej wody i poczuła przyjemną falę gorąca rozlewającą się po jej ciele. Przymknęła na chwilę oczy, a gdy znów je otworzyła, kawałek dalej dostrzegła skarogniadego ogiera. Patrzyła na niego przez chwilkę nieufnie, po czym przestąpiła z nogi na nogę, gotowa w każdej chwili uciec. Bądź co bądź - nie była na swoich terenach.
Powrót do góry Go down
Cogu
Rumak
Cogu


Liczba postów : 372
Join date : 27/07/2016
Age : 23
Skąd : stado które uciekło z hodowlii rasy Tennessee Walker

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyNie Lip 31, 2016 6:44 pm

Gdy chciał się schylić po kolejny łyk wody zauważył, wśród mgły, postać szybko zbliżającą się do wody. Postać miała zapach klaczy nie z jego stada. Nie zdążył jej ostrzec gdy ona wbiegła do wody.
Nie wchodź głębiej! Zaziębisz się gdy wyjdziesz ! powiedział pospiesznie do klaczy. Powoli podszedł omijając ciepłą wodę. Klacz miała izabelowatą (?) maść, i wyglądała na hanowera- choć nie pełnej krwi. Kim jesteś ? I co tutaj robisz ? To za chłodne miejsce dla ciebie. Przywitał ją dość oschle jednak zmartwił się o jej zdrowie, wyglądała na zmarzniętą i osłabioną. Jeśli chcesz przeżyć wychodź powoli z wody. spojrzał na zmarzniętą pęcinę na której utworzył się ciuniutki lód który przy każdym ruchu pękał. A na jego włoskach (xD) na chrapach utworzył się szron. Podniósł zziębniętą nogę by ją nieco rozgrzać. Ponownie spojrzał na klacz która w prawdzie miała szczęście że znalazła. Inaczej pewnie by zamarzła na śmierć. Uśmiechnął się (jakkolwiek dziwnie to brzmi) do klaczy zachęcająco.
Powrót do góry Go down
Mistiness
Rumak
Mistiness


Liczba postów : 265
Join date : 29/07/2016

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyNie Lip 31, 2016 6:53 pm

Mistiness usłyszała, że ten mówi aby nie wchodziła głębiej. Przez chwilę patrzyła na niego złocistymi oczami, po czym odpowiedziała zachrypniętym, osłabionym głosem:
Jestem Misti... Mistiness... Zabłądziłam... Po chwili zgodnie z jego wskazówkami zaczęła powoli wychodzić z wody, cały czas patrząc na ogiera dużymi, wystraszonymi oczami. Przygryzła wargę.
Dziękuję. Powiedziała.
Powrót do góry Go down
Cogu
Rumak
Cogu


Liczba postów : 372
Join date : 27/07/2016
Age : 23
Skąd : stado które uciekło z hodowlii rasy Tennessee Walker

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyNie Lip 31, 2016 7:13 pm

Klacz wydała się miłą co go uspokoiło. Jest inna od La Morte.. zauważył to już w jej pierwszych słowach. Gdy wyszła on podszedł bliżej. Mogę ? Chciał ją nieco ogrzać więc zbliżył chrapy do jednej z jej nóg i wypuścił powietrze które powinno zapobiec zamrożenia jej nóg. Nie powinno cię tu być Mistiness, tak właściwie masz ładne imię co ono oznacza ? Jemu kojarzyło się z magią i rzeczami mistycznymi. W prawdzie Misti wyglądałaby magicznie gdyby tylko nie była zziębnięta i głodna. Wracając do tematu. Wspominając o jej imieniu chciał by choć nieco zapomniała o głodzie jak również o chłodzie.
Powrót do góry Go down
Mistiness
Rumak
Mistiness


Liczba postów : 265
Join date : 29/07/2016

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyNie Lip 31, 2016 7:21 pm

Na pierwsze słowa ogiera spojrzała na niego tylko pytająco, a gdy zadał pytanie, skinęła głową. Od razu poczuła się lepiej. Zdobyła się na lekki uśmiech.
Dziękuję. Ledwo mnie znasz, a już zrobiłeś dla mnie tyle dobrego. Powiesz mi chociaż jak masz na imię? Spytała cicho, po czym odpowiedziała na jego słowa:
To miłe, co mówisz. Mistiness oznacza "Mgła". Powiedziała spokojnie i spojrzała mu w oczy.
Powrót do góry Go down
Cogu
Rumak
Cogu


Liczba postów : 372
Join date : 27/07/2016
Age : 23
Skąd : stado które uciekło z hodowlii rasy Tennessee Walker

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyNie Lip 31, 2016 8:19 pm

Cogu całkiem zapomniał o tym by się przedstawić, nie lubiał swojego imienia może w przyszłości je zmieni ale na razie jest Cogem. Wybacz, ja jestem Cogu . Pogrzebał w ziemi mając nadzieję że pod śniegiem jednak będzie trawa jednak to by było za proste. Spojrzał w jej oczy z przykrością. Chyba nic tu do zjedzenia nie znajdziemy. Wtedy przypomniało mu się że mogą iść do podnóża lodowca jednak to jest daleko a Cogu nie chce aby Misti zmarła z zimna. Odpocznijmy, potem poszukamy jedzenia. Z lekkością położył się na chłodnej ziemi obok wody dzięki czemu było mu bardziej ciepło niż zimno. Nie był jednak pewny czy jej również będzie ciepło. W końcu jeszcze jest mokra. Cogu jednak miał nadzieję że klacz sama wybierze. Przybliżył się nieco do wody i wskazał ją pyskiem. Napij się, dobrze ci to zrobi. I "uśmiechnął" się zachęcająco do Mistiness. Prawie cała złość z niego wyparowała. Więc jak się tu znalazłaś ?
Powrót do góry Go down
Mistiness
Rumak
Mistiness


Liczba postów : 265
Join date : 29/07/2016

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyNie Lip 31, 2016 8:44 pm

Tak więc, miło mi cię poznać, Cogu. Odparła z lekkim, zmęczonym uśmiechem. Nic się nie stało. Zapewniła. Nie jem dużo, jestem przyzwyczajona do niejedzenia. Dodała, lecz zaraz zmartwiła się o Cog'a. A czy on coś jadł? Postawiła dlatego szybko odpocząć, aby mogli w try-miga pójść po coś do jedzenia. Poszła za jego przykładem i się położyła blisko źródła oraz Cog'a, który w tej chwili zdawał się emanować większym ciepłem niż woda. Kiedy jej doradził, napiła się wody. Faktycznie - ciepły napój wypełnił jej wnętrze ciepłem. Uśmiechnęła się z wdzięcznością do ogiera. Nadal nie pojmowała, czemu był taki miły; przecież nie miał takiego obowiązku!
Powrót do góry Go down
Cogu
Rumak
Cogu


Liczba postów : 372
Join date : 27/07/2016
Age : 23
Skąd : stado które uciekło z hodowlii rasy Tennessee Walker

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyNie Lip 31, 2016 9:00 pm

Uśmiechnął się na słowa klaczy, nawet jeśli wyglądała na głodną nie chciała by tak o niej myślano. To dobrze. Jemu wystarczało napić się wody. Od czasu do czasu skubnął jakąś trawę. Dlatego jego żebra są widoczne, po prostu niegdyś chciał stać się odpornym na głód- udało mu się. Ogier zmrużył oczy bacznie jednak nasłuchując czy klacz przypadkiem nie mdleje. Widocznie była osłabiona a on nie chciał mieć niewinnej duszy na sumieniu. Kolejnej niewinnej duszy. Szybko jednak odgonił tę myśl. Może opowiedziałabyś coś o sobie, oczywiście jeśli chcesz. Powiedział to jedynie po to by nie siedzieli w ciszy. Miał nadzieję że Misti nie "odbije piłki" w jego stronę. Nienawidził siebie za przeszłość i za to że niewielka kłótnia wybawia z niego Bestię. Ehh znów o tym myśli. Nie dawał po sobie poznać co dzieje się w jego głowie.
Powrót do góry Go down
Mistiness
Rumak
Mistiness


Liczba postów : 265
Join date : 29/07/2016

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyPon Sie 01, 2016 8:58 am

Mistiness zapatrzyła się na wodę, lecz na słowa Cogu spojrzała na niego nieodgadnionym wzrokiem, po czym wyznała:
Właściwie prawie nic nie pamiętam. Wiem tylko, jak mam na imię i ile mam lat, bo znalazłam ogłoszenie ze swoim zdjęciem. Mówiło, że jestem zaginiona, choć nawet nie pamiętam, kto mnie szukał. Byłam w jakimś pomieszczeniu... Zmarszczyła czoło. Ktoś chciał się dostać do środka, a inni... trzymali drzwi. Ktoś mówił, abym uciekała, a ja... trzymałam jakiś przedmiot, fiolkę, taką jak na eliksiry czy wywary. Upuściłam ją, a ona się rozbiła, a potem wybiegłam tylnym wyjściem. Przez rok kręciłam się tu i tam, i uciekałam z miejsc, gdzie widziałam ulotki, że jestem poszukiwana. Nagle w głowie klaczy pojawił się nikły obraz, nowy obraz, lecz gdy tylko zmrużyła oczy, aby się wyostrzył, uciekł. Westchnęła sfrustrowana, po czym kontynuowała: Sprzed tych wydarzeń nie pamiętam nic, oprócz kilku nieistotnych elementów, które z czasem sobie przypomniałam. Zakończyła izabelowata klacz. Po chwili patrzenia na wodę znów przeniosła wzrok na Cogu.
A ty zdradzisz mi kilka szczegółów ze swojego życia?
Powrót do góry Go down
Cogu
Rumak
Cogu


Liczba postów : 372
Join date : 27/07/2016
Age : 23
Skąd : stado które uciekło z hodowlii rasy Tennessee Walker

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyPon Sie 01, 2016 12:51 pm

Cogu przez całą wypowiedź klaczy miał oczy wpatrzone w dal. Słuchał uważnie jednak nie był pewny czy są tu bezpieczni. W takie miejsce jak to powinny zlatywać się tłumy byleby się ogrzać, a w tym drapieżniki. W każdym razie Mistiness zadała mu pytanie na które nie chciał odpowiadać jednak uznał że pominie kilka szczegółów. Urodziłem się w stadzie które uciekło z hodowli naszej rasy, wszyscy jak na tennissee walkery przystało byli łagodni. Ja natomiast szukałem czegoś nowego więc uciekłem. Błąkałem się tu i tam, spotkałem pewne stado które było inne od pierwszego. Z tamtego również uciekłem. Długo szukałem aż znalazłem się tutaj. Przeniósł wzrok na klacz. Dopiero teraz gdy choć nieco się zregenerowała po podróży zauważył jak bardzo jest atrakcyjna, uznał że tym razem robi nieco inaczej niż poprzednio i nie będzie o tym wspominał. Jeśli będzie chciała sama mu pozwoli.
Ogier jeszcze raz sprawdził czy przypadkiem kogoś za nim nie ma, po czym uznał że chyba jest przewrażliwiony po tym jak go znaleziono. Przewrócił wzrok na klacz i spojrzał jej ufne w oczy.
Powrót do góry Go down
Mistiness
Rumak
Mistiness


Liczba postów : 265
Join date : 29/07/2016

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyPon Sie 01, 2016 1:17 pm

Mistiness patrzyła na Cogu. Coś w nim sprawiało, że czuła się przy nim bezpieczna. Zaczynała mu powoli ufać, co w jej przypadku nie było łatwe, choć nie tak trudne, jak odzyskanie jej zaufania w przypadku, gdy ufać przestała.
Słuchała niedługiej historii ogiera, choć czuła, że musi znajdować się w niej jakieś drugie dno. Intuicja podpowiadała jej, że Cogu coś jeszcze ukrywa, ale nie naciskała, bo może było to coś bolesnego, czego nie chciał powiedzieć? W każdym razie jasna klacz była ciekawa, lecz wyrozumiała i nic nie mówiła, tylko patrzyła złotymi oczyma na niego. Widząc, że ten się rozgląda ciągle, zmarszczyła czoło.
Czy coś się dzieje? Nadstawiła uszy i superczułym słuchem ogarnęła otoczenie. Uniosła szlachetną głowę do góry. Wyglądało na to, że nikt się nie zbliżał, nie licząc szybującego gdzieś wysoko jakiegoś ptaka, pewnie zagubionego tu jak ona. Lecz Misti znalazła tu przynajmniej kogoś o dobrym według niej sercu. Powróciła wzrok na Cogu i uśmiechnęła się do niego promiennie.
Powrót do góry Go down
Cogu
Rumak
Cogu


Liczba postów : 372
Join date : 27/07/2016
Age : 23
Skąd : stado które uciekło z hodowlii rasy Tennessee Walker

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyPon Sie 01, 2016 4:06 pm

Ogier starał się nie rozglądać wokół jednak ta pustka nie dawała mu spokoju. Lekko strzepnął ogon i potrząsnął grzywą okazując że jej ufa. Właściwie mogło to wyglądać jakby zaprzeczeczał jej słową ale Cog miał nadzieję że zrozumiała o co mu chodzi. Gdy zadała pytanie on zmrurzył oczy i odpowiedział spokojnym głosem.
Nie, nic. Zastanawia mnie jedynie czemu nikogo tutaj nie ma. Co ty o tym sądzisz ? Spojrzał na nią pytająco i machnął ogonem by strzepać śnieg który na niego spadł. Ogier zauważył uśmiech na pysku klaczy więc go odwzajemnił a potem przysunął się trochę do wody i napił się łyk ciepłej, termalnej wody. On już był gotów na podróż w poszukiwaniu jedzenia jednak nie był pewny czy ona również.
Powrót do góry Go down
Mistiness
Rumak
Mistiness


Liczba postów : 265
Join date : 29/07/2016

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyPon Sie 01, 2016 4:16 pm

Mistiness miała wrażenie, że Cogu jej ufa. Była z tego faktu szczęśliwa, zwłaszcza że i ona ufała jemu. Czuła, że to może być początek dobrej przyjaźni. Na jego słowa odparła:
Sama nie wiem, ale może... to miejsce jest zaklęte, że mogą być tu tylko konie? Zapytała z lekkim uśmiechem sugerującym, że żartuje. Chciała nieco rozładować atmosferę. Klacz poczuła, że Cogu jest już gotowy do drogi, więc wstała i przyciągnęła się, wyciągając po kolei szczupłe, złote, zgrabne nogi, po czym potrząsnęła głową, chcąc strzepać z grzywy i ciemnych rzęs śnieg
Idziemy? Spytała.


Ostatnio zmieniony przez Mistiness dnia Nie Sie 07, 2016 10:56 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Cogu
Rumak
Cogu


Liczba postów : 372
Join date : 27/07/2016
Age : 23
Skąd : stado które uciekło z hodowlii rasy Tennessee Walker

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyPon Sie 01, 2016 7:52 pm

Cogu spoglądał na Misti z zaciekawieniem co klaczka odpowie. Gdy już powiedziała lekko zatrzepał głową i prychnął cou niego było odpowiednikiem śmiechu. W jego oczach pojawiło się rozbawienie. A może w tej wodzie, wskazał łebem na wodę, żyją hipokampy ? Zarżał cicho i potrząsł głową.
Ogier zauważył że klacz wstaje i chcę iść. Cogu szybko się podniósł i otrzepał z resztek śniegu który wplątał się w jego grzywę. Napił się ciepłej wody wiedząc że kolejna taka okazją prędko się nie nadarzy. Chodźmy. Odpowiedział krótko i ruszył w kierunku Srebrnej Tundry.

Z/t
Powrót do góry Go down
Mistiness
Rumak
Mistiness


Liczba postów : 265
Join date : 29/07/2016

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptyWto Sie 02, 2016 10:07 am

Mistiness zachichotała na słowa Cogu i potrząsnęła głową, próbując zakryć duży uśmiech grzywą, która zleciała jej na pysk. Pogrzebała kopytem w ziemi, po czym też napiła się ciepłej wody, rozkoszując się gorącem rozlewającym się po jej ciele. Od razu zrobiło jej się o wiele lepiej. Spojrzała Cogu w oczy i skinęła głową, na znak, że może ruszać, a na jego słowa odpowiedziała:
Dobrze. I zgrabnym kłusem zaczęła iść koło niego.

z.t
Powrót do góry Go down
Pożeracz Dusz
Władca
Pożeracz Dusz


Liczba postów : 232
Join date : 21/07/2016
Skąd : Zaświaty.

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptySro Sie 10, 2016 8:37 am

Demon. Demon. Demon.
Pożeracz Dusz biegł, warcząc jak dzikie zwierzę. Czuł własną frustrację, niemożność dosięgnięcia kolejnej skazy świata.
Gdzie on jest? No gdzie?
Zgubiłem go?,
zahuczała mu w głowie nieprzyjemna myśl. Niemożliwe. Nigdy nie gubił tropu. Zahamował ostro i przywołał do siebie wiatr, po kolei sprawdzając każdy zapach, jaki był w stanie złapać. Dziesięć punktów; miał go.
Wilk. Chory i krwawiący. Szara masa kudłów i mięśni, trochę okulały na lewą przednią łapę. Nie miał dolnej szczęki. Stracił tyle krwi, że nie powinien już żyć, a jednak płonął w nim ogień. Nazwano by to berserkiem, zewem dzikości. Nadzieją na ostatnie łowy w świecie żywych.
Pożeracz nazywał to opętaniem. Z pewnością kolejny demon chciał przejść na Drugą Stronę przez krwawiące ciało umierającego wilka. I tylko on mógł go powstrzymać.
Wilk rzucił się na niego, próbując zahaczyć pożółkłymi kłami o porośnięty białą sierścią bok Pożeracza. Ogier uskoczył i zarył kopytami w ziemię. Zwierzę dogoniło go i skoczyło do gardła, ale i ten atak udało się aniołowi odbić - tym razem czystą magią wiatru. Wilk przeturlał się kilka razy po ziemi, znacząc ją szlakiem brudnej, rdzawej posoki. Gdy ogier ponownie usłyszał głuchy warkot, stanął dęba i z całą siłą, na jaką go było stać, przygwoździł dzikie zwierzę do ziemi. Nie przejdziesz. Ślina płynęła z okaleczonego pyska psowatego. Pożeracz jeszcze raz uderzył go mocarnymi kopytami. Wilk zaczął warczeć, kręcić się jak szalony pod stalowym naciskiem. Czymkolwiek jesteś, nie przejdziesz. Choremu zwierzęciu udało się jakoś wyswobodzić, wbiwszy kieł w pęcinę ogiera. Rana była niegroźna, ale bolesna. Pożeracz dogonił go i wyskokiem z tylnych kopyt powalił znowu na ziemię, a potem złapał zębami za kark i, wspomagając się wiatrem, wrzucił wilka do jednego z basenów o lodowatej wodzie. Kopytami przybił ciało wilka do lodu i nie zwolnił uścisku, gdy ten zaczął szarpać się, dławić i umierać. Woda zabarwiła się ciemnoczerwoną cieczą. Po chwili zwierzę trochę osłabło, gdy dopalała się iskra życia, a anioł postawił mu kopyto na czaszce i zmiażdżył ją. To przesądziło.
Demon wrócił do piekła, a przynajmniej tak się aniołowi wydawało.

Gorąca woda produkowała całe chmury mlecznej pary. Ciepła aura kusiła... Zwłaszcza w tak lodowaty dzień jak ten warto było odwiedzić te Acarowskie naturalne termy, ale choć przynoszące wielką przyjemność, potrafiły być niebezpieczne - gdy mokre, nagrzane ciało znowu wyruszy w wędrówkę po lodowej pustyni, wyziębienie i śmierć nadchodzą bardzo szybko. Pożeracz wiedział, że przed kontynuacją swojego spacerku musi odpowiednią ilość czasu... uwędzić się na parze, by jego ciało wyschło i wystygło.
Teraz jednak przeszedł kilka kroków po suchym lodzie i zanurzył kopyta w bulgoczącej, gorącej wodzie. Z przyjemności aż przymknął oczy, ale wciąż obserwował otoczenie, bo szósty zmysł mówił mu, że zaraz kogoś tu spotka... a może to złudzenie? Zmarszczył chrapy. Nie był pewien, więc tylko stał, grzejąc się.
Powrót do góry Go down
Galadriela
Zwykły koń
Galadriela


Liczba postów : 11
Join date : 29/07/2016

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptySro Sie 10, 2016 10:24 am

Zimno.
W zasadzie powinna być do niego przyzwyczajona, bo większość trasy do tej krainy wiodła akurat przez góry. I dlatego też nadal mizernie wygląda, ponieważ przez bardzo długo czas odżywiała się zaledwie szczątkami roślin napotykanych przy wąskich ścieżkach. Ale po kilku dniach przebywania na łąkach, które obfitowały pożywieniem, nie miała w zasadzie na co narzekać. Również słońce mocno wyciągało swoje ramiona w jej stronę, domagając się aprobaty. Delikatne podmuchy wiatru leniwie igrały grzywą i ogonem klaczy, aczkolwiek nie był zbyt przyjemny, ponieważ był lodowaty. Dlatego też wprawiał ciało klaczy w coraz większe drżenie, które nie była w stanie opanować aż do momentu dotarcia w dziwne miejsce okazujące się być gorącymi źródłami.
Z widoczną rezerwą skierowała swoje spojrzenie na bulgoczące zbiorniki wodne, nie wiedząc, czy może im zaufać. Ostrożnie wkroczyła na suchy lód, nie wiedząc, do którego z nich pierwszych ma podejść. Po wstępnych oględzinach wybrała ten najbliżej niej, nie mając ochoty wchodzić głębiej na wypadek czegoś, co być może zmusiłoby na niej szybką ucieczkę. Mrużąc ślepia z powodu rozchodzącej się przyjemności zauważyła, że nie jest tu sama. Nie miała większej odwagi przyjrzeć mu się bardziej, dlatego też oderwała od niego swój wzrok.
Powrót do góry Go down
Pożeracz Dusz
Władca
Pożeracz Dusz


Liczba postów : 232
Join date : 21/07/2016
Skąd : Zaświaty.

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptySro Sie 10, 2016 11:26 am

Zmarszczył lekko chrapy i znów zagnał do siebie wiatr. Poczuł klacz, i to klacz w rui. Odwrócił się w jej stronę, jego złociste loczki opadły na bok pyska. Uśmiechnął się do niej tylko jedną stroną pyska i znowu popatrzył w pieniące się wody gorących term. Wszedł do wody aż po brzuch, pozwalając się wyrwać jednemu, cichemu jękowi ulgi, gdy wychłodzone ciało doznało kontaktu z wodą.
Klacz szybko odwróciła od niego spojrzenie, a on nagle pojął, że poczuł rozczarowanie. Coś ciągnęło go do tej białej sylwetki. Rozszerzył chrapy, wciągając mroźny zapach zbliżającego się wieczoru na lodowcu.
- Dzisiejszej nocy będą piękne zorze - stwierdził. W zasadzie przyszedł je obejrzeć. Każdy koń założyłby, że to dlatego, że anioł ma słabość do pulsujących feerii barw i chce je podziwiać, ale prawda była inna. Demony. Wiecznie tylko te demony. Mówiono, że zorze odpędzają demony. Chwila wytchnienia od piekielnych szumowin przyda się nawet jemu. Zastanawiał się, czy klacz odpowie, czy puści jego uwagę mimo uszu.
Powrót do góry Go down
Galadriela
Zwykły koń
Galadriela


Liczba postów : 11
Join date : 29/07/2016

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptySro Sie 10, 2016 11:38 am

Nie wiedzieć czemu na początku nie poczuła się w jego obecności spokojnie. Przestąpiła z nogi na nogę, pochylając swój pysk ku gorącej wodzie. Zmrużyła powieki, czując, jak para powoli pełźnie w górę jej szyi, docierając prawie do samych łopatek. Sama nie odważyłaby się wejść do środka, jak po chwili zrobił to nieznajomy. Nawet jego maść była niezwykła, ponieważ przypominała swoim kolorem jasne złoto. A grzywa była tylko o odcień ciemniejsza, chociaż po przezornych oględzinach nikt by tego nie stwierdził. Wzięła głęboki wdech, który chwilę potem zmienił się w jęk rozczarowania, ponieważ sama nie wyglądała... atrakcyjnie. Otaksowała szybkim spojrzeniem resztę swojej sylwetki, leniwie strzygąc uszami na wszystkie strony.
- Zorze? Ach... Nie widziałam ich od wielu lat - odparła szeptem na tyle głośnym, aby mógł usłyszeć ją mimo dzielącej odległości. Zmarszczyła chrapy, nieśmiało wchodząc na razie tylko przednimi kończynami do ciepłej wody na wysokość pęcin. W końcu odważyła się też spojrzeć bardziej otwarcie na ogiera, mając nadzieję, że nie będzie miał jej tego za złe.
Powrót do góry Go down
Pożeracz Dusz
Władca
Pożeracz Dusz


Liczba postów : 232
Join date : 21/07/2016
Skąd : Zaświaty.

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptySro Sie 10, 2016 12:13 pm

Zmrużył oczy. Dlaczego wydawało mu się, że skądś ją znał? Zapach lawendy również pobudzał jakieś wspomnienia... tak mętne, jakby były cudze. Na pierwszy rzut oka klacz sprawiała wrażenie nieśmiałej, ale on nie nazywałby się Pożeraczem Dusz, gdyby nie był w stanie dojrzeć ukrytej natury drugiej osoby. W przeciwieństwie do niej, nie krył się. Taksował ją wzrokiem, oceniał, zastanawiał się. To nie było żadne specjalne traktowanie, on zawsze tak robił. I różnie na tym wychodził. Większość klaczy trzepała go za to w pysk. Niespecjalnie romantycznie.
- Ja też nie. - W moim świecie nie było miejsca na zorze. Nie było miejsca na nic pięknego. Tylko hierarchia, wojna i zabijanie się o tron. Popatrzył na niebo i odrobinę wynurzył się z wrzątku, który przyjemnie ogrzał jego skórę. Nie przybliżył się jednak do niej. Nie był pewien, co powiedzieć. Lodowaty wiatr poruszał kłębami pary, a on stał i obserwował ją.
- Dlaczego wybrałaś Acar? - zapytał cicho, żeby podtrzymać rozmowę.
Powrót do góry Go down
Galadriela
Zwykły koń
Galadriela


Liczba postów : 11
Join date : 29/07/2016

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptySro Sie 10, 2016 12:28 pm

Nie widziała go nigdy wcześniej. Gdyby tak było, na pewno zachowałaby w swojej pamięci nawet mdłe wspomnienie. Grzywa klaczy delikatnie falowała na ledwo wyczuwalnym wietrze, tym samym uwalniając zapach lawendy, który wkrótce dotarł do jej własnych chrap. Przymknęła leniwie powieki, biorąc głęboki wdech mroźnego powietrza. Niezaprzeczalnie zbliżała się zima, a dowodów nie musiała szukać daleko. Szlaki wiodące wśród gór jeszcze kilkanaście dni temu były wręcz idealnie do zrobienia sobie krótkiej wycieczki na jeden z szczytów, a teraz nikt nie mógł o tym marzyć. Zimne powietrze idealnie kontrastowało z ciepłotą bulgoczącej wody, która przestała być nagle taka straszna. Ponownie zwróciła ku nieznajomemu swoje spojrzenie, widząc, że kiedy ona zapatrywała się w bardziej nieznaczące szczegóły, on bezwstydnie wręcz nie odrywał od niej swojego wzroku. Mogła poczuć się speszona, ale w gruncie rzeczy tak nie było.
- Czułam, że będzie mi w nim najlepiej - wyjaśniła mu po to tak, jak było naprawdę. Nie widziała siebie w jakimkolwiek innym stadzie. - Odnalazłam coś, z czym mogę się w końcu utożsamiać.
O, to było coś nowego. Nigdy nie przypatrywała się takiemu wyciągnięciu wniosków, tym samym znajdując kolejny, dlaczego w ogóle tutaj jest. Ona w ramach odpowiedzi również wpatrywała się w niego bez żadnego mrugnięcia, jak gdyby pokonała w sobie początkowe bariery nieśmiałości.
- Galadriela. A jak zwą Ciebie? - zapytała miłym dla końskiego ucha tonem, marszcząc nieznacznie chrapy.
Powrót do góry Go down
Pożeracz Dusz
Władca
Pożeracz Dusz


Liczba postów : 232
Join date : 21/07/2016
Skąd : Zaświaty.

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptySro Sie 10, 2016 1:05 pm

- Naprawdę? - zapytał, a potem na chwilę spojrzał w niebo, jakby coś przeliczał. Chwilę później znowu popatrzył na nią. Co takiego mogła tutaj utożsamiać z samą sobą? - Zimno? Pustka? Nieprzystępna kraina, do której wstęp jest zakazany poszukującym przygód koniom? - dodał i po chwili w dźwięcznej, lodowej ciszy dał się słyszeć jego cichy śmiech. Poruszył kopytami w wodzie, obserwując skłębioną pianę. Krew dzikiego wilka powoli spływała gdzieś w dół... Piwne oczy Pożeracza śledziły czerwony ślad jeszcze przez chwilę, a potem odwróciły się. Kiepski sposób pożegnania duszy.
- Pożeraczem Dusz - powiedział chłodno, suchym, syczącym tonem. I uśmiechnął się blado. Nie zapyta. A nawet jeśli, on nie odpowie. To są sprawy, których nikt nie rozumie. Jego własne wariacje na temat życia. Jego własne psychopatyczne pomysły. Pęknięte zwierciadło pękniętej osobowości. - Długa historia. Moi rodzice mieli wątpliwe poczucie humoru - dodał, wzdychając ciężko i zataczając kopytem krąg na wodzie, ot tak, bez żadnego znaczenia.
Powrót do góry Go down
Galadriela
Zwykły koń
Galadriela


Liczba postów : 11
Join date : 29/07/2016

Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła EmptySro Sie 10, 2016 1:30 pm

- Pustka. Pełno jej w mojej życiu... Więc czemu miałabym teraz z tego zrezygnować? - powiedziała oschłym tonem, jednocześnie ostatnie pytanie jakby kierując bardziej do siebie. Zastrzygła uszami, wychwytując nimi ostatnie dźwięki śmiechu, jakie wydobyły się z gardła ogiera. Na chwilę przestała kompletnie zwracać na niego, kompletnie zatracając się w echo głosów, które na pewno pochodziły z jej przeszłości. Wszędzie widziała tylko siebie samą. Mogła śmiało nazwać samotność swoim stałym partnerem, od którego nie mogła oczekiwać nawet krzty czułości, nie mówiąc już o czymś... z goła innym. Z nostalgią wymalowaną na pysku wkroczyła głębiej do zbiornika pełnego gorącej wody, z trudem zduszając w sobie jęk, który miał świadczyć o odczuwanej uldze.
Pożeracz Dusz. Cóż, może miał dziwne i intrygujące imię, ale przecież mogło to świadczyć o również o tym, jak bardzo on sam intrygujący? Nie, wbrew jego domysłom nie zamierzała pytać o to, dlaczego miał takie miano. Jeśli on nie zadał jej tego pytania, czemu miałaby odwdzięczać mu się nie tym samym?
- Faktycznie - odparła z niewielkim uśmiechem na chrapach, który skierowała nieśmiało w stronę Pożeracza.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Gorące źródła Empty
PisanieTemat: Re: Gorące źródła   Gorące źródła Empty

Powrót do góry Go down
 
Gorące źródła
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PALOMINO :: TERYTORIUM ACARU :: Alabastrowy Lodowiec-
Skocz do: