|
| Mroźne cele | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Pożeracz Dusz Władca
Liczba postów : 232 Join date : 21/07/2016 Skąd : Zaświaty.
| Temat: Mroźne cele Nie Sie 14, 2016 8:25 pm | |
| Głęboko, głęboko w tundrze, wśród drzew spętanych okowami z lodu... Kamienna budowla o nieco przerażającym kształcie. Ściany nie trzymają ciepła, więc zawsze jest tutaj przeraźliwie zimno oraz sucho. Powietrze uchodzi z nozdrzy i warg kłębami pary, ciało wyziębia się. Co kilka metrów na ścianie płoną pochodnie, lecz nie dają odpowiedniej ilości ciepła. Tylko prawdziwie zahartowane konie, prawdziwie sercem oddane Acarowi są w stanie spokojnie przetrwać ziąb lochów. A wiatr hula, przetacza się po korytarzach. Kamienne mury są ostre i surowe, szerokie, lecz przypominające nory. Z metalowej kraty na suficie zwisają łańcuchy, podzwaniające o siebie w upiornej kakofonii. Pod ścianami stoją rzędy klatek, ich pręty są grube, lodowate i skorodowane. W każdej z nich znajduje się kilka metalowych pierścieni wychodzących ze ścian lub dolnych partii klatki, służących do przywiązywania lub przykuwania ofiary. A na chłodnym kamieniu murów rozwieszone są, połyskujące groźnie, narzędzia tortur wszelakich. Miłej zabawy.
Ostatnio zmieniony przez Devourer dnia Pon Sie 15, 2016 6:55 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Pożeracz Dusz Władca
Liczba postów : 232 Join date : 21/07/2016 Skąd : Zaświaty.
| Temat: Re: Mroźne cele Nie Sie 14, 2016 8:30 pm | |
| Wparował tu, ciągnąc za sobą na sznurach piękną, arabską klacz. Trochę, ale tylko trochę dała mu popalić. Wciąż liczył po cichu na chwilę rozrywki. Otworzył jedną z cel, o skorodowanych, pokrytych szronem prętach i otworzył drzwi, uroczym gestem zapraszając klacz do środka. Jeśli się opierała, siłą zmusił ją do wejścia. Wszedł za nią. I zamknął drzwi na klucz. Szybkim ruchem narzucił na jej szyję łańcuch, przypiął go do ściany i spojrzał na nią w zadumie. - I jak, słońce? - zagadnął melodyjnym tonem. - Podoba ci się u nas? Nie nazbyt wilgotno i ponuro? - Uśmiechnął się paskudnie, a potem strzelił z ogona - ot tak, dla wykonania jakiegoś prostego gestu. Potem podszedł do niej i przesunął chrapami po jej łopatce. - Zdradź, jak ci na imię? - Brzmiało to jak pytanie, dzięki odpowiedniemu akcentowi. Każdy jednak zorientowałby się, że to rozkaz. | |
| | | Sinnyelle
Liczba postów : 36 Join date : 29/07/2016
| Temat: Re: Mroźne cele Pon Sie 15, 2016 10:40 am | |
| Weszłam za nim, co jakiś czas zatrzymując się lub szarpiąc. W gruncie rzeczy jednak udało mu się dotrzeć ze mną na miejsce. Przed celą zatrzymałam się, i strzeliłam z ogona, tak aby go gdzieś uderzył. W końcu jednak ogier wepchnął mnie siłą do celi. W końcu był ode mnie silniejszy. Jako że byłam koniem arabskim, pustynnym, przyzwyczajonym do gorąca, było mi zimno. Ale nie miałam nic do gadania. Gorzej jak spróbuje mnie rozgrzać w inny sposób. - Nie, nie podoba. Za zimno. - odpowiedziałam mu. Pod wpływem jego dotyku cała zadrżałam, ale stałam spokojnie. Rzuciłam mu wrogie spojrzenie. - Mam na imię Sinnyelle. - powiedziałam chłodno. | |
| | | Pożeracz Dusz Władca
Liczba postów : 232 Join date : 21/07/2016 Skąd : Zaświaty.
| Temat: Re: Mroźne cele Pon Sie 15, 2016 7:09 pm | |
| - Spoiler:
Uznajmy może, że to się dzieje po Twojej wizycie w lochach Salsy... inaczej byłoby dziwnie.
W pustej przestrzeni rozbrzmiał cichy, gardłowy śmiech anioła. Spodobało mu się uderzenie z ogona. Nawet na przegranej pozycji ona nie przestaje walczyć o swoje. Uważał to za urocze. - Znam kilka wspaniałych sposobów na rozgrzanie, ale widzę, że ktoś się już tobą zajął - powiedział, podszczypując ją zębami w ucho i przesuwając pyskiem po jej spalonym włosiu. - Dziwne, że tak urocza klaczka jak ty ma tak potężnych wrogów. Kto to był? - zapytał, a trzy słowa zawisły w powietrzu. To musiał być ktoś potężny. Spalił jej grzywę i ogon. Gdyby spaliła się z przyczyn naturalnych, nie byłoby to tak precyzyjne, bo ogień nie tknął skóry. Zresztą Devourer miał własną opinię na ten temat. Żaden koń nie potrafił w naturalny sposób otrzymywać ognia, chyba że... ktoś taki jak on. Władający magią, tyle że ognia. Koniecznie musiał się dowiedzieć, kto to był. z/t oboje bo fabuła obumarła | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Mroźne cele | |
| |
| | | | Mroźne cele | |
|
Similar topics | |
|
Similar topics | |
| » Cele
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |